Bardzo dobry dzień zanotowali siatkarze AGH 100RK AZS Kraków. Najpierw wyszarpali awans w półfinale Akademickich Mistrzostw Polski rozgrywanych w Krakowie (ostatni mecz zakończył się o 11.00), by 5 godzin później pewnie pokonać po raz 3. MKS Wisłok Strzyżów 160 km dalej i awansować do finału play-off.
To miał być ciężki dzień dla siatkarzy AGH, stało się jednak inaczej. Niesieni zwycięstwem w niedzielny poranek, w popołudniowej „sesji” pokonali po raz 3. MKS Wisłok Strzyżów. Zawodnicy AGH od początku do końca spotkania kontrolowali jego przebieg, oddając tylko kontrolę w końcówce 3. partii.
Dwa pierwsze sety to wręcz koncertowa gra krakowian. Pewne przyjęcie pozwoliło na swobodną grę Kośka, który rozdzielał po równo swoich zawodników piłkami, a Ci bezbłędnie kończyli prawie wszystkie ataki. Trzecia partia to długie wymiany punkt za punkt. Do stanu 22:18 dla gospodarzy wydawało się, że to właśnie ich łupem padnie ten set. Niestety dla nich na zagrywce pojawił się Kamil Maruszczyk i atomowymi serwisami wypunktował rywali. Ważną uwagą był brak Tomasza Kusiora w składzie gospodarzy, który widocznie przyczyniał się do wysokiego poziomu gry strzyżowian.
Trener Litwin może odetchnąć z ulgą i ustalać już taktykę na kolejne spotkania. A rywalem w finale IV grupy będzie bezbłędna do tej pory ASPS Avia Świdnik. Jest więc szansa na rewanż. Zwycięzca pojedynku (do 3 zwycięstw) zagra z I miejsca w jednym z półfinałowych turniejów o awans do I ligi, przegrany również wystąpi (w 2. z półfinałów) jako rozstawiony z 2. miejsca w grupie.
MKS Wisłok Strzyżów – AGH 100RK AZS Kraków 0:3 (17:25, 14:25, 23:25)
