Aktualnościlista aktualności

Najważniejsze to wiosłować z sercem…

Krakowskie Bulwary Wiślane już po raz szósty były areną zmagań osad wioślarskich o Puchar Rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego i Puchar Sekretarza Generalnego AZS. Obchody rocznicy założenia Uniwersytetu Jagiellońskiego to nie tylko oficjalne przyjęcia czy wydarzenia kulturalne. To także sportowe emocje i podkreślenie tego, że to właśnie tutaj narodził się Akademicki Związek Sportowy. – Regaty Ósemek Wioślarskich o Puchar Rektora UJ to nie tylko promocja uczelni, ale także AZS-u. U nas, na Uniwersytecie Jagiellońskim jest to szczególnie ze sobą powiązane. Mamy nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek łączyć sport z Akademickim Związkiem Sportowym, bo to przecież na Uniwersytecie Jagiellońskim 655 lat temu powstał pierwszy ośrodek naukowy, a 110 lat temu pierwszy ośrodek sportu akademickiego. W tym roku odbyły się szóste regaty z tego cyklu i już wiemy, że za rok spotkamy się na siódmej edycji. Myślę że, odbędą się także sto siódme i tysiąc siódme regaty o puchar rektora UJ. Walczymy z jeszcze ubogą infrastrukturą sportową, ale dzisiejsze uśmiechy i chwile radości rekompensują stres i długie przygotowania – mówi Konrad Wełpa, Prezes KU AZS UJ i kierownik Biura Sportu UJ.


Pomimo spektakularnych sukcesów olimpijskich naszych sportowców, wioślarstwo jest wciąż mało docenianą dyscypliną w Polsce. A szkoda, bo z pewnością należy do jednej z najbardziej widowiskowych i opierających się na współpracy w zespole. Widok płynących Wisłą osad wioślarskich wywoływał uśmiech nie tylko u kibiców, ale i u spacerujących u podnóża Wawelu mieszkańców i turystów. – Najstarsze i najlepsze uczelnie w Europie mają swoje tradycje wioślarskie. Osobiście brałem udział w regatach Cambridge – Oxford i widziałem te tłumy ludzi na trybunach. Stąd pomysł na podobne wydarzenie u nas. W 2014 roku, z okazji 650-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego, zorganizowaliśmy pierwsze z cyklu regaty ósemek wioślarskich. Nasz Uniwersytet jest pierwszym uniwersytetem w Polsce i to od nas inne uczelnie przyjmowały pewne inicjatywy, które z biegiem lat zamieniały się w tradycje. Mam nadzieję, że z tymi regatami będzie podobnie – mówi prof. dr hab. med. Wojciech Nowak, JM Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego. W tegorocznej edycji zawodów wystartowało 5 ekip żeńskich i 5 męskich. Do rywalizacji o puchary stanęły osady z Politechniki Wrocławskiej, Uniwersytetu Wrocławskiego, Akademii Górniczo-Hutniczej, Collegium Medicum UJ oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego.


– Najważniejsze jest to, żeby wiosłować z sercem i z roku na rok poprawiać swoje wyniki. Poziom sportowy tych regat rośnie, osady z całej Polski coraz szybciej pływają, a rywalizacja jest dzięki temu coraz ciekawsza i bardziej emocjonująca – mówi Mariusz Stańczuk, trener UJ i CM UJ.
Po zaciętej walce w finale mężczyzn, zawodnicy z Politechniki Wrocławskiej pokonali gospodarzy i wywalczyli Puchar Rektora UJ. Wśród kobiet najlepsze okazały się reprezentantki Akademii Górniczo-Hutniczej, które w finałowym biegu wyprzedziły osadę Uniwersytetu Jagiellońskiego i zdobyły Puchar Sekretarza Generalnego AZS. Najlepszy czas i Puchar Kanclerza UJ trafił do męskiej osady Politechniki Wrocławskiej.


– Kluczem do sukcesu jest ciężka, żmudna praca. Treningi o szóstej rano cztery razy w tygodniu jak widać przynoszą efekty. Trening wioślarski nie jest prosty, trzeba przewiosłować te 12 kilometrów za każdym razem, troszkę zdrowia w tej łodzi zostawić. Na pewno nie jest to proste, ale satysfakcja ze zwycięstwa jest olbrzymia – mówi zadowolona Iwona Wójcik – Pietruszka, trener AGH. Jak co roku, każdy kibic mógł spróbować swoich sił na specjalnie przygotowanych ergometrach wioślarskich. W nagrodę za pokonanie 655 metrów można było otrzymać pamiątkową koszulkę i sprawdzić czy przypadkiem wioślarstwo nie będzie nową wielką pasją.

tekst: Katarzyna Nowak
foto: Fernanda Olszewska

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Partnerzy i sponsorzy