Na 49. Wima Service Indywidualnych Mistrzostwach Polski brązowy medal w grze pojedynczej zdobył zawodnik AZS AGH Kraków Hubert Pączek. Jest to kolejny medal tego zawodnika na Mistrzostwach Polski. Hubert jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie ale większość kariery sportowej przeżył w ekstraklasowej drużynie AZS AGH. Przypomnijmy, że przygodę z badmintonem rozpoczął w wieku 10 lat. W latach 1998-2001 należał do Kadry Narodowej Juniorów w Badmintonie a następnie w latach 2002-2012 był członkiem Kadry Narodowej Seniorów. Obecnie pracuje jako instruktor badmintona.
Najważniejsze osiągnięcia to:
– złoty medal w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Juniorów (gra pojedyncza)
– brązowy medal w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Juniorów(gra podwójna)
– brązowy medal w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Juniorów ( gra mieszana)
– złoty medal w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski ( gra pojedyncza)
– złoty medal w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski ( gra podwójna)
– srebrny medal Mistrzostw Polski ( gra pojedyncza)
– wielokrotny medalista Mistrzostw Polski (gra podwójna i mieszana)
– złoty medal w Drużynowych Mistrzostwach Polski 2006 rok
– brązowy medal w Mistrzostwach Europy Drużyn Mieszanych 2008 rok, 2009 rok,
– srebrny medal w Mistrzostwach Europy Drużyn Męskich 2010 rok
– brązowy medal w Akademickich Mistrzostwach Świata 2010 rok ( gra podwójna)
– brązowy medal w Drużynowych Akademickich Mistrzostwach Świata 2008 rok
Należy również nadmienić, że w zawodach w Białymstoku brali udział również 3 inni zawodnicy AZS AGH. Zbigniew Jasiulewicz po długiej przerwie z badmintonem pojechał na Mistrzostwach się sprawdzić. W eliminacjach wygrał jeden mecz, ale w kolejnym musiał uznać wyższe umiejętności Maciej Kowalika. Debiutujący na Mistrzostwach Marcin Kalitka nie poradził sobie ze stresem i przegrał w pierwszej rundzie turnieju głównego z Markiem Wachniewskim do 17 i 24. Największe nadzieje wiązane były z występem Dariusza Janika. W pierwszej rundzie pewnie pokonał Kacpra Czerwińskiego (21-10, 21-14) by w II rundzie przegrać niespodziewanie z Pawłem Prądzińskim (13-21, 19-21).
